Weird Science

Metale w elektronice - konieczność recyklingu

English ver­sion is here

Poniższy arty­kuł został opu­bli­ko­wany pier­wot­nie w kwar­tal­niku Eko­lo­gia (1/2025):

Ilustracja

Ples M., Metale w elek­tro­nice - koniecz­ność recy­klingu, Eko­lo­gia, 1 (2025), Pol­ska Izba Eko­lo­gii, str. 29-30

Metale w elek­tro­nice – koniecz­ność recy­klingu

Odpady elek­tro­niczne, znane rów­nież jako e-odpady (ang. e-waste), sta­no­wią dziś jedno z naj­dy­na­micz­niej rosnących źródeł zanie­czysz­czeń na świe­cie. Według różn­ych sza­cun­ków glo­bal­nie wytwa­rza­nych jest od 50 do nawet 60 milio­nów ton odpa­dów elek­tro­nicz­nych rocz­nie, a tylko nie­wielka ich część jest pod­da­wana odpo­wied­nim pro­ce­som recy­klingu.

W kon­se­kwen­cji pow­staje pro­blem nie tylko w zakre­sie skła­do­wa­nia lub uty­li­za­cji nie­bez­piecz­nych sub­stan­cji, lecz także nie­wy­ko­rzy­sta­nego poten­cjału odzy­ski­wa­nia cen­nych surow­ców, w tym rzad­kich metali. W urządze­niach elek­tro­nicz­nych i elek­trycz­nych można bowiem zna­leźć metale takie jak złoto, sre­bro, pal­lad, pla­tyna, miedź czy kobalt, a także metale ziem rzad­kich (ang. Rare Earth Ele­ments, REE), sto­so­wane w podze­spo­łach o wyso­kiej spe­cja­li­za­cji.

Ilustracja
gra­fika: doda­tek autora

W dobie ogra­ni­czo­nych zaso­bów natu­ral­nych i rosnących kosz­tów wydo­by­cia kopa­lin odzysk surow­ców z odpa­dów staje się prio­ry­te­tem w poli­tyce surow­co­wej wielu państw. Pol­ska nie sta­nowi tu wyjątku – rosnąca liczba sprzętów elek­tro­nicz­nych w gospo­dar­stwach domo­wych, szybki roz­wój sek­tora IT i coraz krót­szy cykl życia urządzeń spra­wiają, że ilość zuży­tego sprzętu stale przy­ra­sta. Recy­kling odpa­dów elek­tro­nicz­nych pozwala zarówno ogra­ni­czyć ilość skła­do­wa­nych mate­ria­łów (często nie­bez­piecz­nych dla śro­do­wi­ska), jak i ponow­nie wpro­wa­dzić do obiegu cenne metale o wyso­kiej war­to­ści eko­no­micz­nej.

Z dru­giej strony wiel­kość pro­duk­cji urządzeń elek­tro­nicz­nych w dal­szym ciągu rośnie. Recy­kling przy­czy­nia się więc do zrów­no­wa­żo­nego gospo­da­ro­wa­nia zaso­bami oraz do zmniej­sze­nia nega­tyw­nego wpływu na śro­do­wi­sko.

Dla­czego rzad­kie metale mają tak duże zna­cze­nie?

Pewne metale, zwane często meta­lami kry­tycz­nymi (wcho­dzącymi w skład surow­ców kry­tycz­nych), pełnią klu­czową rolę w nowo­cze­snych tech­no­lo­giach. Wyko­rzy­stuje się je między innymi w pro­duk­cji podze­spo­łów elek­tro­nicz­nych, ukła­dów sca­lo­nych, dys­ków twar­dych, ekra­nów LCD, paneli foto­wol­ta­icz­nych, tur­bin wia­tro­wych czy pojaz­dów elek­trycz­nych. Przy­kła­dowo:

Wydo­by­cie rzad­kich metali często wiąże się z wyso­kimi kosz­tami i dużą inge­ren­cją w śro­do­wi­sko (m.in. budowa kopalń odkryw­ko­wych, wyso­kie zuży­cie wody, emi­sja gazów cie­plar­nia­nych). Dostęp­ność surow­ców w niek­tórych rejo­nach świata jest ogra­ni­czona, nato­miast popyt na nie wciąż rośnie. Dla­tego ich odzysk z odpa­dów elek­tro­nicz­nych sta­nowi dosko­nały przy­kład gospo­darki obiegu zamk­niętego, w której sta­ramy się mak­sy­mal­nie wyko­rzy­stać dostępne mate­riały.

Ilustracja
gra­fika: doda­tek autora

Skład i cha­rak­te­ry­styka odpa­dów elek­tro­nicz­nych

Odpady elek­tro­niczne obej­mują zużyty sprzęt RTV i AGD, kom­pu­tery, tele­fony komór­kowe, moni­tory, bate­rie oraz inne urządze­nia zasi­lane ener­gią elek­tryczną. Tego typu odpady zawie­rają sze­roką gamę surow­ców: two­rzywa sztuczne, stopy żelaza, metale kolo­rowe (miedź, alu­mi­nium), rzad­kie metale szla­chetne (złoto, sre­bro, pla­ty­nowce), metale ziem rzad­kich (REE), a także sub­stan­cje nie­bez­pieczne (np. rtęć, kadm, ołów).

Ilość szcze­gól­nie war­to­ścio­wych metali w urządze­niach jest sto­sun­kowo nie­wielka w prze­li­cze­niu na poje­dyn­czy egzem­plarz, ale bio­rąc pod uwagę liczbę wpro­wa­dza­nych corocz­nie na rynek urządzeń (a następ­nie z niego usu­wa­nych), łączna zawar­tość tych metali w glo­bal­nej masie e-odpa­dów jest bar­dzo zna­cząca. Sza­cuje się, że w tonie typo­wych zuży­tych tele­fo­nów komór­ko­wych można zna­leźć nawet kil­ka­dzie­siąt gra­mów złota, setki gra­mów sre­bra i wiele innych cen­nych pier­wiast­ków.

Metody odzy­sku rzad­kich metali z e-odpa­dów

Pro­ces recy­klingu zaczyna się zwy­kle od wstęp­nego demon­tażu sprzętu, w trak­cie którego usu­wane są ele­menty nie­bez­pieczne lub wyma­ga­jące innych metod prze­twa­rza­nia (np. aku­mu­la­tory, kon­den­sa­tory), a także wyo­d­ręb­niane są czę­ści o naj­wyższej zawar­to­ści cen­nych mate­ria­łów. Następ­nie prze­pro­wa­dza się segre­ga­cję mate­ria­łową (na przy­kład mecha­niczne roz­drab­nia­nie i sepa­ra­cję) lub bar­dziej zaa­wan­so­wane pro­cesy meta­lur­giczne (piro­me­ta­lur­gię, hydro­me­ta­lur­gię).

Metody mecha­niczne. Naj­czę­ściej sta­no­wią pierw­szy krok – demon­taż na posz­cze­gólne kom­po­nenty (ręczny lub zau­to­ma­ty­zo­wany), roz­drab­nia­nie i prze­sie­wa­nie celem oddzie­le­nia frak­cji meta­licz­nych od two­rzyw sztucz­nych czy cera­miki. Sto­suje się m.in. roz­drab­niarki, młyny kulowe, sepa­ra­tory magne­tyczne, elek­tro­sta­tyczne itp. To etap wstępny przy­go­to­wu­jący mate­riał do dal­szego prze­twa­rza­nia.

Metody piro­me­ta­lur­giczne. Pole­gają na prze­ta­pia­niu wsadu (roz­drab­niane e-odpady z dodat­kami) w wyso­kich tem­pe­ra­tu­rach (1200–1500°C). Metale szla­chetne (złoto, sre­bro, pla­ty­nowce) prze­cho­dzą do fazy meta­licz­nej, metale o niskiej tem­pe­ra­tu­rze wrze­nia mogą odpa­ro­wać, a two­rzywa sztuczne ule­gają spa­le­niu. Choć pro­ces jest wydajny, wymaga dużych nakła­dów ener­ge­tycz­nych i skut­kuje emi­sją zanie­czysz­czeń.

Metody hydro­me­ta­lur­giczne. Obej­mują ługo­wa­nie metali kwa­sami (HCl, H2SO4, HNO3) czy roz­two­rami cyjan­ków i innych czyn­ni­ków kom­plek­su­jących, a następ­nie wytrąca­nie (pre­cy­pi­ta­cję), wymianę jonową, elek­tro­lizę lub eks­trak­cję roz­pusz­czal­ni­kową. Pozwala to na selek­tywny odzysk metali, ale wymaga sto­so­wa­nia nie­bez­piecz­nych rea­gen­tów i gene­ruje tok­syczne odpady cie­kłe.

Metody bio­lo­giczne i alter­na­tywne. Wyko­rzy­stują mikro­or­ga­ni­zmy (np. Aci­di­thio­ba­cil­lus fer­ro­o­xi­dans) zdolne do bio­łu­go­wa­nia (ang. bio­le­a­ching). Tech­niki te poten­cjal­nie mniej obciążają śro­do­wi­sko, lecz wciąż są w fazie roz­woju i nie zaw­sze zapew­niają wystar­cza­jącą wydaj­ność w warun­kach prze­my­sło­wych. Pow­stają też metody oparte na cie­czach jono­wych, pla­zmo­wym roz­kła­dzie czy ultra­dźw­iękach, jed­nak wiele z nich wciąż pozo­staje na eta­pie badań nau­ko­wych.

Efek­tyw­ność metod odzy­sku

Klu­czo­wym aspek­tem w oce­nie metod odzy­ski­wa­nia rzad­kich metali jest ich efek­tyw­ność eko­no­miczna, wpływ na śro­do­wi­sko oraz możl­iwa skala wdro­że­nia.

Wyzwa­nia i kie­runki roz­woju

Choć recy­kling rzad­kich metali z odpa­dów elek­tro­nicz­nych przy­nosi wiele korzy­ści, wciąż ist­nieją liczne wyzwa­nia. Brak stan­da­ry­za­cji w pro­jek­to­wa­niu sprzętu (utrud­nia­jący demon­taż), wyso­kie koszty logi­styki, śla­dowe ilo­ści metali ziem rzad­kich w urządze­niach i roz­pro­szona loka­li­za­cja odpa­dów – to wszystko utrud­nia efek­tywny odzysk. Dodat­kowo pro­blem sta­nowi nie­le­galny wywóz e-odpa­dów do kra­jów o mniej restryk­cyj­nych regu­la­cjach.

Przy­szłość recy­klingu rzad­kich metali wygląda jed­nak obie­cu­jąco. Poja­wiają się inno­wa­cyjne metody hydro­me­ta­lur­giczne z nowymi ligan­dami kom­plek­su­jącymi, bio­tech­no­lo­gie i inży­nie­ria gene­tyczna mikro­or­ga­ni­zmów, a także pro­cesy fizy­ko­che­miczne oparte na cie­czach jono­wych. Ważnym tren­dem jest też tzw. design for disas­sem­bly, czyli pro­jek­to­wa­nie urządzeń z myślą o recy­klingu, oraz modele gospo­darki o obiegu zamk­niętym, w których pro­du­cent odpo­wiada za odzysk uży­tych surow­ców.

Pod­su­mo­wa­nie

Recy­kling rzad­kich metali z odpa­dów elek­tro­nicz­nych sta­nowi klu­czowy ele­ment zrów­no­wa­żo­nego gospo­da­ro­wa­nia zaso­bami w XXI wieku. Urządze­nia elek­tryczne i elek­tro­niczne zawie­rają istotne ilo­ści metali kry­tycz­nych, których pier­wotne wydo­by­cie jest kosz­towne i ma nie­ko­rzystny wpływ na śro­do­wi­sko. Dla­tego dąże­nie do wydaj­nych i przy­ja­znych śro­do­wi­sku pro­ce­sów recy­klingu wpi­suje się w ideę gospo­darki obiegu zamk­niętego.

Tylko kom­plek­sowe podej­ście – obej­mu­jące cały cykl życia pro­duktu, od pro­jek­to­wa­nia, poprzez użyt­ko­wa­nie, aż do prze­twa­rza­nia – pozwoli mak­sy­mal­nie wyko­rzy­stać poten­cjał drze­miący w odpa­dach elek­tro­nicz­nych. W ten spo­sób możl­iwe jest nie tylko ogra­ni­cze­nie nega­tyw­nego oddzia­ły­wa­nia na pla­netę, lecz także unie­za­leżn­ie­nie się od często nie­sta­bil­nych ryn­ków surow­ców pier­wot­nych i stwo­rze­nie nowych miejsc pracy.


Auto­rem ilu­stra­cji jest Marek Ples.

W powyższym tek­ście doko­nano nie­wiel­kich zmian edy­tor­skich w sto­sunku do wer­sji opu­bli­ko­wa­nej w  cza­so­pi­śmie, w celu uzu­pełn­ie­nia i lep­szego przy­sto­so­wa­nia do pre­zen­ta­cji na stro­nie inter­ne­to­wej.

Marek Ples

Aa